ZPSP ZPSP E-dziennik Kontakt Mapa strony
 


PLENER
MALARSKI
W
ZAKOPANEM


Plener malarski w Zakopanem




„Ciche, mistyczne Tatry, owe wieczne głusze
zimowych, śnieżnych pustyń, owe zapadliska
niedostępne wśród złomów, gdzie jeden się wciska
mrok i gdzie wicher końcem swych skrzydeł uderza
z głuchym jękiem, jak końskie na polu kopyto,
uderzające w zbroję martwego rycerza:
ty, pustko, w siebie wołasz błędną ludzką duszę...”


~ Kazimierz Przerwa-Tetmajer



Podhale – region w południowej Polsce, u północnego podnóża Tatr, zachwyca swoją malowniczością i pięknem. Upamiętnił to miejsce m.in. Stanisław Witkiewicz, wybitny malarz, architekt, teoretyk sztuki i twórca „stylu zakopiańskiego”. Artysta, zafascynowany urodą gór i witalnością górali, napisał „Na przełęczy. Wrażenia i obrazy z Tatr”. W swoim utworze łączył malarskie opisy krajobrazów z charakterystyką mieszkańców dawnego Zakopanego, ozdabiając tekst licznymi ilustracjami. Stanisław Witkiewicz nie był jednak jedynym, który pokochał góry. Pejzaż tatrzański opiewali – Jan Kasprowicz, Adam Asnyk, Maria Konopnicka, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Władysław Hasior, Jan Krzeptowski (Sabała) oraz Józef Tischner. Wszyscy zachwycali się niezwykłą przyrodą i potęgą Tatr, a także ciszą, która skłaniała do refleksji, pozwalając oderwać się od codziennego zgiełku i trosk.

Nie dziwi zatem fakt, że postanowiliśmy odwiedzić Zakopane – jeden z głównych ośrodków kulturalnych Podhala, nazywany nawet „zimową stolicą Polski”. Plener malarski trwał od 16 do 20 września br. Wzięły w nim udział wszystkie klasy drugie (IIA, IIB, IIC LP), trzecie (IIIA, IIIB LP), a także IV OSSP oraz V OSSP. Towarzyszyli im wychowawcy i nauczyciele, którzy sprawowali opiekę (p. Urszula Korbaczyńska-Kowalska, p. Ewa Morawska, p. Anna Papiernik-Zgórniak, p. Magdalena Modrzejewska, p. Elżbieta Kacprzak, p. Anna Perlińska, p. Maria Cielecka, p. Karolina Woszczyk), w tym tę artystyczną (p. Joanna Kierzkowska-Kłys, p. Jacek Vogel, p. Agnieszka Wesołowska, p. Grażyna Olczyk).

Uczniowie podziwiali uroki Tatr i czerpali inspirację z jesiennych widoków. Zachwycały one kolorami późnego lata. I gdyby nie chłodny wiatr, i temperatura, która momentami spadała poniżej dziesięciu stopni celsjusza, można by myśleć, że ono wciąż trwa... Tymczasem osoby spragnione „białego puchu” mogły go dostrzec, gdy obserwowały zbocza Kasprowego Wierchu oraz szczyt Giewontu. Okazało się bowiem, że w Tatrach spadł wrześniowy śnieg.

Młodzież malowała obrazy i wykonywała szkice, których celem było utrwalenie zakopiańskiego pejzażu. Uczniowie wcielali się w rolę obserwatorów natury – starali się uchwycić piękno gór oraz elementy kultury ludowej Podhala. Intensywną pracę urozmaicały spacery, m.in. na Krupówki. Ta reprezentacyjna ulica Zakopanego przyciąga turystów pamiątkami, które można kupić (np. popularnymi oscypkami). Na deptaku znajdują się także Muzeum Tatrzańskie im. dra Tytusa Chałubińskiego oraz neoromański kościół parafialny pw. Świętej Rodziny z XIX wieku, które warto odwiedzić.

Plener był niewątpliwie ciekawy. Stał się wyjazdem „eksperymentalnym” ze względu na swój charakter. Po raz pierwszy w jednym miejscu spotkała się cała społeczność szkolna. Czy zostanie powtórzony w przyszłości? Przekonamy się o tym już wiosną... Teraz czas na ocenę prac, które wykonali uczniowie.

Karolina Woszczyk